Na Alasce, w roku 1979, grupa drwali wracających z pracy staje się świadkami pojawienia się UFO oraz porwania jednego z nich. Dziesiątki lat później naukowiec z NASA, Isaac (w tej roli Ryan Masson), otrzymuje tajemniczy sygnał pochodzący z Kanady. Pomimo starań, lokalizacja sygnału pozostaje nieuchwytna. Z kamerą w dłoni udaje się na wzgórza Los Angeles, aby opowiedzieć o swoim projekcie. Jego relację przerywa niespodziewane pojawienie się gigantycznej, płonącej kuli, która uderza w ziemię. Isaac próbuje dotrzeć do miejsca zdarzenia, ale teren zostaje szybko zabezpieczony przez wojsko. Kiedy w końcu mu się to udaje, napotyka kosmitę wyłaniającego się z krzaków. Postanawia go śledzić, aby zdobyć materiał filmowy, lecz niespodziewanie traci przytomność. Po kilku dniach budzi się na wzgórzu. A media informują o meteorycie, który miał pojawić się na niebie, pomijając miejsce uderzenia. Isaac zaczyna źle się czuć i odkrywa w sobie niezwykłe zdolności. Wizyta u lekarza ujawnia złamanie ręki, które jednak nie zgadza się z doskonale zagojonymi ranami. Zdezorientowany, postanawia opublikować swój film w internecie jako dowód na porwanie przez obcych...