Już wkrótce na ekrany powróci trzecia odsłona kultowej serii horrorów Sierota. Fani mogą odetchnąć z ulgą. W rolę złowrogiej Esther ponownie wcieli się Isabelle Fuhrman, zapewniając widzom kolejną dawkę mrożących krew w żyłach emocji. Studio Dark Castle Entertainment przejęło produkcję filmu Sierota 3, ponownie angażując Davida Coggeshalla jako scenarzystę. I Williama Brenta Bella na stanowisko reżysera, czyli zespół znany z wcześniejszej pracy nad prequelem "Sierota. Narodziny zła."
Chociaż szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, już w tym tygodniu wystartują prestiżowe targi American Film Market, gdzie studio Lionsgate zamierza promować markę Sierota. To doskonała szansa, by przyciągnąć inwestorów lub pozyskać kluczowych partnerów dystrybucyjnych, wspierając rozwój kolejnych projektów w tej mrocznej serii.
Seria filmów Sierota odniosła imponujący sukces, zarabiając na całym świecie łącznie 115 milionów dolarów. Pierwsza część z 2009 roku, wyreżyserowana przez Jaume’a Collet-Serrę i wydana przez Warner Bros, opowiadała mrożącą krew w żyłach historię małżeństwa, które adoptuje pozornie niewinną dziewięcioletnią dziewczynkę, skrywającą jednak przerażające sekrety.
W prequelu z 2022 roku, Sierota: Narodziny zła, odkrywamy wcześniejsze losy bohaterki. A konkretnie jej dramatyczną ucieczkę z estońskiego zakładu psychiatrycznego oraz niebezpieczną grę, jaką prowadzi. Mała diablica podszywała się bowiem pod zaginioną córkę zamożnej amerykańskiej rodziny.