0% 7,1 0 0 0
1h 55m
11.08.2021
Free Guy
Stany Zjednoczone
PG-13
Nie wiesz gdzie obejrzeć cały film Free Guy w polskiej wersji językowej z legalnego źródła? Dzięki naszemu serwisowi dowiesz się gdzie znaleźć online dowolny film lub serial na popularnych serwisach streamingowych. Ponadto z nami porównasz ceny, wybierzesz jakość oraz odkryjesz portale VOD, na których będziesz w stanie wypożyczyć wybraną produkcję. Możesz ją również zakupić lub uzyskać do niej dostęp w ramach abonamentu.
Guy, zwykły urzędnik bankowy, przypadkowo odkrywa coś nieprawdopodobnego. Okazuje się, że jest on postacią drugoplanową w grze wideo. W świecie bez ograniczeń decyduje się przejąć kontrolę, uratować swój świat i stać się bohaterem na własnych warunkach! W rolach głównych Ryan Reynolds oraz Jodie Comer.
Poniżej sprawdzisz gdzie obejrzeć Free Guy w całości online po polsku. Znajdziesz go w bibliotekach VOD, serwisach streamingowych, sklepach internetowych i nie tylko. Wybierz opcję, która najbardziej ci odpowiada, a następnie przejdź do zewnętrznego serwisu w celu zakupu. Sprawdź czy cały film jest dostępny z lektorem, napisami czy dubbingiem.
Niech was nie zwiedzie pierwsza rzecz, która wpadnie wam do głowy po przeczytaniu opis filmu i sprawdzeniu jego obsady. "Free Guy" to film, który na pierwszy rzut oka może wydawać się kolejną komedią akcji z sympatycznym Ryanem Reynoldsem w roli głównej. Jednakże to, co odróżnia ten obraz od innych podobnych produkcji, to zupełnie oryginalne podejście do tematu wirtualnej rzeczywistości. Reżyseria Shawna Levy’ego i scenariusz napisany przez Matta Liebermana i Zaka Penna tworzą film, który dostarcza rollecostera emocji. Jest bowiem zabawny, emocjonujący i jednocześnie wzruszający. Niezłe połącznie, prawda?
Przejdźmy do streszczenia fabuły tego zacnego dzieła. A zatem... Guy jest ucieleśnieniem przeciętności – pracuje jako urzędnik w banku i każdego dnia powtarza te same czynności. Codziennie towarzyszy mu ten sam szeroki uśmiech, niczym z reklamy gum do żucia. Jego życie zmienia się, gdy odkrywa, że jest postacią typu NPC w grze wideo "Free City". Od tego momentu Guy postanawia stać się bohaterem własnej historii. Chce za wszelką cenę zmierzyć się z nadchodzącą destrukcją swojego świata, zaplanowaną przez twórcę gry.
Ryan Reynolds doskonale wciela się w postać Guya i tak jak wspomniałem powyżej, ciężko jest mi wymyślić nazwisko innego aktora, który sprawdziłby się w takiej roli lepiej. Aktor połączył ze sobą niewinną naiwność z rosnącym poczuciem odpowiedzialności. Jego przemiana z biernego NPC w postać, która przejmuje kontrolę nad swoim losem, jest mega ciekawa i zabawna. Z kolei Jodie Comer w roli Molotov Girl, czyli postaci gracza, który pomaga Guyowi w jego misji, dodała filmowi swoistej dynamiki i błogości.
Już w połowie filmu stwierdziłem, że wizualnie "Free Guy" jest festiwalem barw i efektów specjalnych, które skutecznie odtwarzają klimat świata gier wideo. Sceny akcji wyglądają spektakularne, czuć energię i rozmach, co czyni je jednymi z najbardziej zapadających w pamięć momentów. Ponadto przejścia między światem realnym a wirtualnym wyraźnie zaznaczono, a to znacznie ułatwia ogarnięcie fabuły. Całość składa się na nieźle sklejony obrazek, który ubawi was po pachy, zaciekawi wartką akcją, a na końcu wzruszy... Tak, wzruszy!
O umiejętnościach aktorskich Ryan Reynolds, ich powszechnej krytyce, ale też uroku, pisałem już w przypadku recenzji "Deadpoola 2". Tak czy inaczej, nie wmówicie mi, że gość nie nadaje się do tej roli. Bo moim zdaniem nadaje się jak diabli! Toż to idealna twarz dla takiego typowego NPC rodem z gier MMO. Zgodzicie się? I to właśnie z taką twarzą na czele film porusza tematy takie jak wolna wola, poszukiwanie własnej tożsamości oraz wpływ technologii na codzienne życie.
Nie chcę zbyt dużo filozofować, bo produkcja miała być w domyśle lekka i łatwo przyswajalna. Bez głębokich przemyśleń, skomplikowanego morału czy treści, nad którymi trzeba by się długo zastanawiać. W dużym skrócie film zadaje pytanie o granice kontrolowanego świata i prawo do samookreślenia, nawet jeśli dotyczy to bytów wirtualnych. A Guy, stając się świadomym uczestnikiem gry, symbolizuje walkę o własne "ja" w świecie, gdzie prawie wszystko jest programowane. To całkiem ciekawa tematyka, zwłaszcza że tematyka programowania, automatyzacji i robotyzacji jest wszechobecna.
Patrząc na boxoffice można by rzec, że produkcja osiągnęła nie lada sukces. Reynolds’owy charakterystyczny humor w połączeniu z ciekawym podejściem do tematu sztucznej inteligencji i rzeczywistości wirtualnej przyciągnęły do kin sporą publiczność. Dałbym mu dużego plusa za oryginalność i świeże podejście do gatunku, w którym łatwo o stereotypy. Dzieło Shawna Levy’ego udowadnia, że nawet w najbardziej nieprawdopodobnych i odjechanych scenariuszach można znaleźć ziarno prawdy o ludzkiej naturze. Mam rację?
Podobne produkcje