Rzecz zdarzyła się w 1970 roku. Radziecki statek rybacki, działający na mocy porozumienia międzynarodowego, znalazł się na wodach Atlantyku u wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. W trakcie operacji do radzieckiego statku zbliżył się amerykański statek straży przybrzeżnej. Podczas wymiany zdań między dowódcami obu statków, litewski radiotelegrafista Simas Kudirka skoczył na pokład amerykańskiego statku, błagając o azyl polityczny. To wydarzenie stało się początkiem jednej z najbardziej resonansowych spraw z okresu zimnej wojny. Amerykanie stanęli przed trudnym wyborem. Nie mogli udzielić Kudirce azylu, ale również nie chcieli go wydać Sowietom, gdzie czekałby go proces i potencjalnie surowa kara. Rozpoczęła się zacięta walka o los Simasa.